fot. wikipedia |
Michał Przysiężny rozegrał bardzo dobre trzysetowe spotkanie przeciwko Johnowi Isnerowi. Nie zdołał jednak pokonać Amerykanina i pożegnał się z turniejem w Paryżu. Szkoda, bo w następnej rundzie trafiłby na Djokovica. To właśnie z nim zagra dziś Isner.
Łukasz Kubot w parze z Robertem Lindstedtem stoczyli zaciętą walkę z deblem Mirnyi/Tecau. O awansie rywali w obu setach zadecydowały tie-break'i, wygrane przez parę Mirnyi/Tecau do 3. i do 5. Szkoda tego meczu. O przegranej Kubota i Lidstedta zadecydowały pojedyncze piłki.
Debel Fyrstenberg/Matkowski wygrał swój pojedynek z parą De Schepper/Herbert. Dziś "Frytkę" i "Matkę" czeka ostra walka o awans do ćwierćfinału z deblem braci Bryan. Na "spacerek" do następnej rundy nie ma też co liczyć Jerzy Janowicz. Na 20.30 zaplanowano spotkanie Jerzyka z Rafaelem Nadalem. Biorąc pod uwagę męki Hiszpana w jego poprzednim meczu, trzeba trzymać kciuki za Polaka - Janowicz przy spokojnej, przemyślanej grze, może sprawić w Paryżu kolejną sensację i wyeliminować Nadala.
Swój mecz wygrał także Roger Federer, a było to dla niego ważne spotkanie, bo zapewniło mu ono udział w mistrzostwach ATP, które w przyszłym tygodniu rozpoczną się w Londynie.
Wyniki Polaków:
Isner vs. Przysiężny:
7:6 (7:3), 4:6, 6:3
Mirnyi/Tecau vs. Kubot/Lindsted:
7:6 (7:3), 7:6 (7:5)
Fyrstenberg/Matkowski vs. De Schepper/Herbert:
6:4, 7:6 (8:6)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz