Michał Przysiężny nie dał się dziś ograć doświadczonemu Jarkko Nieminenowi. Polak wygrał swój mecz i pewnie awansował do następnej rundy rozgrywek w paryskiej hali Bercy. Jutro rozegra pojedynek z Johnem Isnerem.
Michał Przysiężny rozegrał dziś bardzo dobre spotkanie. Pierwszego seta wygrał pewnie 6:3. W drugim secie Jarkko Nieminen walczył o to, by pozostać w meczu. Doświadczonemu Finowi udało się doprowadzić do tie-break'a, w którym uzyskał przewagę i miał piłki setowe.
Przysiężny nie dał wybić się z rytmu. Spokojnie odrobił stratę i ostatecznie wygrał tie-break'a do 6.
Jutro czeka go trudne spotkanie z Isnerem, ale nasz zawodnik nie jest z góry skazany na porażkę. Dziś Isner gra debla w parze z Monroe'em, przeciwko wymagającej parze Sijsling/Marray. Isner będzie musiał trochę pobiegać, co jutro może wykorzystać Przysiężny.
O 18.30 na kort wyjdzie Jerzy Janowicz, by zmierzyć się z Kolumbijczykiem Giraldo. Ciekawe, jak zagra Jerzyk. Pozostaje tylko trzymać za niego kciuki :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz